Różańce
Praca odnosi się do instrumentalnego wykorzystywania religii do mobilizowania społeczeństwa przeciwko obcym i słabszym. Przywoływanie figury Polski jako przedmurza chrześcijaństwa czyni z religii broń – jedną z akcji przypominających ten topos stało się masowe wydarzenie z roku 2018: Różaniec do granic. Kordon ludzi, obstawiający polską granicę, bronił się modlitwą różańcową przeciw domniemanym wrogom zewnętrznym (czy wewnętrznym) zagrażającym ojczyźnie. Takie robienie użytku z wiary jest dla Rycharskiego radykalnie sprzeczne z jej odpowiedzialnym praktykowaniem. Artysta zwraca uwagę nie tylko na intencję tego Różańca, ale również na bezrefleksyjne odtwarzanie rytuałów.
Rycharski „przechwytuje” ten przedmiot, czyniąc z niego obiekt paradoksalny, krytyczny i jednocześnie głęboko uduchowiony, na przekór skojarzeniom z ludową religijnością. Seria jubilerskich wyrobów została wykonana ze szczególnego rodzaju materii. Część różańców wyprodukowano wykorzystując leki antydepresyjne, część ze szlachetnych żywic zmieszanych z krwią (osób wierzących, lecz nieakceptowanych we wspólnocie, w domyśle zatem nieczystą). Zamienione w swoiste wota w intencji otwartości, dialogują z tradycją relikwii w Kościele katolickim. Jednocześnie zwracają się przeciwko niedojrzałemu i powierzchownemu praktykowaniu rytuałów. Rycharski, inspirując się mocno myślą pastora Dietricha Bonhoeffera, poszukuje sposobów na przepisanie kulturowego katolicyzmu w stronę praktyki głębszej i odważnie konfrontującej się z rzeczywistością.